ja może fanką nie jestem, ale po tym co widziałam na Samotrace, przyzwyczaiłam się do wszystkiego :D Więc można śmiało dopisać jeszcze jedną Grecką wyspę, tylko tam nie ma plaż, tam cała wyspa jest dla nudystów w stylu hipisowskim :D I chyba nadszedł czas, żebym i ja spróbowała :D
no pewnie, spróbuj, tak jest dużo fajniej! ale może nie w PL,bo niestety jednak zaczepiają....a na Samotrakę chętnie bym się wybrała :), wszystkie greckie wyspy kocham...tylko życia braknie,żeby je wszystkie odwiedzić.... Pozdrawiam!
Ja swój debiut miałem na jednej z dwóch podwarszawskich plaż. Oczywiście na tej kameralnej plaży było znacznie spokojniej. Nie jestem maniakiem opalania więc miałem przerwę z naturyzmem. Ponownie golasy na plaży widziałem w Skandynawii ale tam się tubylcy nie opalają lecz przebierają bez korzystania z przebieralni. Byłem także w Niemczech i na tamtejszych plażach to już pełny luz i kultura. Za to Niemcy lubię.
a ja jestem maniaczką opalania i plażowania :) i bez kostiumu jest o wiele przyjemniej ;) A co do Niemców, to właśnie zauważyłam,że mają bardzo zdrowe podejście do ciała i nagości,i ich najczęściej można spotkać na plażach dla naturystów. Masz rację, jest pełna kultura :)
ja może fanką nie jestem, ale po tym co widziałam na Samotrace, przyzwyczaiłam się do wszystkiego :D Więc można śmiało dopisać jeszcze jedną Grecką wyspę, tylko tam nie ma plaż, tam cała wyspa jest dla nudystów w stylu hipisowskim :D I chyba nadszedł czas, żebym i ja spróbowała :D
OdpowiedzUsuńno pewnie, spróbuj, tak jest dużo fajniej! ale może nie w PL,bo niestety jednak zaczepiają....a na Samotrakę chętnie bym się wybrała :), wszystkie greckie wyspy kocham...tylko życia braknie,żeby je wszystkie odwiedzić.... Pozdrawiam!
UsuńJa swój debiut miałem na jednej z dwóch podwarszawskich plaż. Oczywiście na tej kameralnej plaży było znacznie spokojniej. Nie jestem maniakiem opalania więc miałem przerwę z naturyzmem. Ponownie golasy na plaży widziałem w Skandynawii ale tam się tubylcy nie opalają lecz przebierają bez korzystania z przebieralni. Byłem także w Niemczech i na tamtejszych plażach to już pełny luz i kultura. Za to Niemcy lubię.
OdpowiedzUsuńa ja jestem maniaczką opalania i plażowania :) i bez kostiumu jest o wiele przyjemniej ;)
UsuńA co do Niemców, to właśnie zauważyłam,że mają bardzo zdrowe podejście do ciała i nagości,i ich najczęściej można spotkać na plażach dla naturystów. Masz rację, jest pełna kultura :)